Kilka zdjęć z nocnej wyprawy na Kanał Żerański z piątku na sobotę. Wyniki to kilka płoci (największa 29cm), dwa leszcze i piękny złoty karaś (31cm). Ryby złowione metodą drgającej szczytówki na ultra lekki quiwer. Zanęta jakiej użyłem to MVDE super crack bream z dodatkiem konopi prażonych i epicejne. Jako mięsko podałem prażoną pinkę. Na haczyku lądowała oczywiście ochotka albo czerwona pinka. Ryby brały bardzo delikatnie i tylko nieliczni w tym dniu umieli dobrać się rybą do łusek. Kluczem do sukcesu było odpowiednie wytypowanie miejsca oraz punktowe nęcenie z koszyka dobrej jakości mieszanką.
cześć jak na tą porę roku świetny połów nocny pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo chłopie bardzo ładny połów nagrasz Jakiś film?
OdpowiedzUsuńFilmiki będą jak dojdzie kamerka z USA bo już półtorej tygodnia idzie :)
OdpowiedzUsuńFajny złoty karaś ile miał?
OdpowiedzUsuń31 cm ale niestety nie był ważony.
OdpowiedzUsuńJa na rzece Nogat, czekam na powtórkę Karasia złocistego 7 lat. Cierpliwość popłaca, a są w niej dorodne okazy.
OdpowiedzUsuńWidziałem na google+ fajne karasie na twoim profilu. Jak ja chciałbym mieć taką rzekę obok siebie. A tu dupa na Mazowszu chujnia oprócz kilku łowisk do których mam kawałek drogi.
Usuń